Pożegnanie :'(

Hej... pewnie zainteresował was ten tytuł. Pożegnanie, czego? Naszej przygody z blogiem. Pewnie
spytacie się, dlaczego. Na pewno zauważyliście, że na naszym blogu udziela się tylko jedna osoba,
 dokładniej miastowa. Dziękujemy Ci z całego serduszka <3 Ale jedna osoba nie wystarczy. Wiemy, że to tylko 2 miesiące, że dopiero zaczynajmy ale my chcemy, żebyście się udzielali. Jeśli naprawdę ktoś czyta tego bloga, to mógłby zostawić coś po sobie. Ale niestety, tu świeci pustkami. My też mamy coraz mniej pomysłów, żeby wam urozmaicić czytanie, i żebyście się z nami nie nudzili. Chciałyśmy z tym trochę poczekać, ale jak widać zdecydowaliśmy się na teraz. Bardzo mnie boli serduszko, że nie dokończę świątecznych zabaw, bo jak i dla was, to też dla mnie była to niesamowita zabawa. Bardzo was przepraszamy. Nie ma sensu, dalej tego drążyć. Ale mam nadzieję, że nas źle nie zrozumiecie. To nie jest koniec Olgi i Rosełka! Zamierzamy zrobić gazetkę, która będzie zastępowała blog. Obserwujcie nasze profile, i bądźcie z nami dalej.
                                                                                                                      Olga was kocha :* <3

/Olgeł